Laser kontra krem w odmładzaniu

W prasie i internecie pojawiła się jakiś czas temu reklama kremu o działaniu odmładzającym, który według niej jest prawie tak dobry jak laser. Wzburzyło mnie to nie z powodu konkurencji, ponieważ kosmetyki nigdy nie będą zamiennikiem metod medycyny estetycznej, a tylko jej uzupełnieniem, ale z powodu ewidentnej nieprawdy.

Uwierzenie w zręcznie podaną „marketingową paczkę danych” często skłania nas do niekorzystnych dla nas decyzji, ale przede wszystkim buduje w nas fałszywe przekonania. I właśnie dlatego, że media są pełne fakenews’ów – pozwolę sobie zatem wskazać kilka przykładów, jak manipuluje się prawdą.

  • Zestawienie działania kremu relatywnie taniego z bardzo dobrym urządzeniem o udowodnionej naukowo skuteczności już sugeruje, że obydwie metody są porównywalne. Tymczasem nie ma żadnych opublikowanych badań naukowych, które potwierdzałyby skuteczność reklamowanego specyfiku. Są natomiast badania naukowe dotyczące skuteczności działania lasera.

 

  • Brak jakiejkolwiek publikacji naukowej na temat skuteczności działania tego kremu. Zatem na jakich badaniach opierają się autorzy?

 

  • Próbuje się dokonać analizy pseudonaukowej obydwu metod. Aby analiza była naukowa musi spełniać szereg kryteriów takich jak dobór losowy badanych do poszczególnych grup, odpowiednio liczna grupa osób porównywalna w swoim składzie pod względem pewnych cech (jak wiek, płeć, występujące choroby skóry i tak dalej). Czyli musi być pewna metodologia badania, która musi zostać zaakceptowana przez komitet naukowy czasopisma medycznego. Jeśli praca jest prawidłowo udokumentowana, to wtedy może zostać opublikowana. Najważniejszym elementem jest powtarzalność wyników w innych badaniach.
    • W prezentowanej reklamie są ewidentne błędy:
    • Wynik działania lasera CO2 w odmładzaniu ocenia się po 6 miesiącach ponieważ tyle potrzeba czasu na powstanie wszystkich zmian . Tutaj ocenia się po 2 miesiącach, kiedy pojawiają się pierwsze efekty działania lasera.
    • Po skończeniu stosowania kremu należy poczekać przez około 1 miesiąc i potem ocenić efekty (normalnie efekty stosowania kremów zanikają po 7 dniach). Tutaj „badanie” wykonano natychmiast po upływie 2 miesięcy codziennego stosowania kremu. Ponieważ każdy krem nawilża i odżywia, zatem oczywiste jest zmniejszenie objawów jak szorstkość i drobne zmarszczki. Nawilżając naskórek każdym kremem nawilżającym doprowadza się do poprawy tych elementów. Ciekawe byłoby zatem zestawienie z innym dowolnym kremem nawilżającym. Sądzę, że wyniki byłyby identyczne.
    • Brak grupy kontrolnej – to dyskwalifikuje metodę. Jeśli coś jest lepsze od niczego to trzeba to wykazać (znany efekt sugestii – placebo). Stąd za pomoc tak zwanej podwójnej ślepej próby eliminującej ten czynnik psychiczny.
    • Mała grupa badana.

 

  • Dwa miesiące sugeruje, że czas ten jest niezbędny na regenerację skóry. W rzeczywistości tak długi okres przyzwyczaja człowieka do dalszego stosowania właśnie tego specyfiku z uwagi na wspaniały efekt ostateczny.

 

  • A co dzieje się jak specyfik odstawiamy – efekty mijają zapewne w ciągu kilku lub kilkunastu dni. Tej informacji „badanie” nie dostarcza.

Decyzję co do zakupu kolejnego cudownego specyfiku pozostawiam Tobie czytelniku. Czy ten preparat może być zły? Niekoniecznie. Ale z pewnością nie zawiera przypisywanych mu cech.

Autorem wpisu jest dr Jarosław Piotr Adamczak

Opublikowano 30 grudnia 2020