Wywiad z Panią Ewą Odziemską – Dyrektor Kliniki
Pani Ewo, proszę opowiedzieć, co skłoniło Państwa do stworzenia Kliniki, jakie były główne przesłanki i cele? Ile to już lat?
Ewa Odziemska: Klinika powstała w roku 2012 – pierwotnie pod innym adresem. Pierwsza siedziba mieściła się w małej części domku jednorodzinnego – więc warunki nie były zbyt komfortowe. Jednak w tamtych latach bardziej liczyło się pionierskie wprowadzanie na rynek poznański usług z użyciem najnowocześniejszych laserów medycznych – pracujący w naszej klinice Doktor Jarosław Adamczak jest jednym z pierwszych lekarzy pracujących na tych urządzeniach.
Obecna siedziba kliniki funkcjonuje od roku 2015 – jest od początku przystosowana do naszych potrzeb więc zapewnia nieporównywalnie wyższy komfort zarówno dla lekarzy jak i naszych pacjentów. Zaryzykuję tezę, że jest to najwyższy dostępny na lokalnym rynku standard.
Przesłanki do uruchomienia kliniki były oczywiste – w pierwszych latach funkcjonowania popyt na świadczone przez nas usługi był bardzo wysoki – obecnie jest dużo więcej klinik – oczywiście nie z tak długą historią i doświadczeniem jak nasza.
Do kogo kierujecie Państwo swoją ofertę? (płeć/zamieszkanie/ wiek /portfel )itp.
Ewa Odziemska: Oferta jest bardzo szeroka – więc dostosowana do bardzo dużej grupy potencjalnych Pacjentów. Pierwotnie wśród nich dominowały kobiety – obecnie coraz więcej mężczyzn dba o swój wygląd rozumiejąc jego znaczenie w biznesie. Rośnie grupa młodzieży usuwającej np. znamiona na twarzy oraz tatuaże, które przestały być ozdobą. Z racji bardzo dużej rozpiętości cenowej mamy ofertę dla osób z każdym portfelem – od delikatnych korekt kosmetycznych (usuwanie punktów rubinowych, leczenie trądziku – od 250 złotych) po zabieg korekty powiek górnych – w cenie 3 000 złotych.
Może Pani opowiedzieć, jaką ofertę przygotowali Państwo dla Klientów ?
Ewa Odziemska: Chciałabym wspomnieć o naszej najnowszej propozycji – to usługa którą gotowi jesteśmy do wprowadzenia prawdopodobnie jako pierwsi w Wielkopolsce. Będzie to mała rewolucja w walce ze zmarszczkami – dużo bezpieczniejsza i trwalsza – a więc również w dłuższym horyzoncie czasowym tańsza. Chodzi o zabieg przeszczepu tkanki tłuszczowej, który w spektakularny sposób zastąpi wypełnianie zmarszczek kwasem hialuronowym.
Państwa misja to „…..udostępnienie każdemu doskonałych i bezpiecznych metod zachowania i odtworzenia najlepszego wyglądu ciała w połączeniu z witalnością ducha, z wykorzystaniem szerokiej wiedzy medycznej opartej na faktach i uwzględnieniem naturalnych procesów starzenia” Czy może Pani pokrótce opisać jak się ona przejawia w praktyce działania Kliniki?
Ewa Odziemska: Tu poruszyłabym 3 najważniejsze obszary
Po pierwsze mocno skupiliśmy się nad komfortem Pacjentów. Wyposażenie kliniki, kolorystyka, wygodne meble czy dobra kawa to drobne elementy, ale wpływające na komfort i obniżające poziom stresu naszych gości.
Po drugie nie idziemy na kompromisy w kwestii narzędzi pracy i jakości rozwiązań. Kupujemy sprzęt najnowszej generacji (ostatnio laser do usuwania tatuaży – który radzi sobie z najtrudniejszymi rysunkami w dowolnych kolorach, pracuje szybko więc też zabieg jest mniej uciążliwy dla Pacjenta). Dodatkowo nasi pracownicy uczestniczą osobiście w najważniejszych spotkaniach i konferencjach branżowych – jesteśmy dzięki temu na bieżąco wobec najnowszych rozwiązań i metod (np. w tym roku XXI Międzynarodowy Kongres Dermatologii Estetycznej i Medycyny Anti-Aging w Warszawie)
Po trzecie ponieważ dobrostan Pacjenta jest dla nas absolutnym priorytetem – skupiamy się na całościowym podejściu do naszych gości – uważnie słuchamy jakie ma potrzeby ale też z wykorzystaniem naszych wieloletnich doświadczeń rekomendujemy optymalne i najmniej inwazyjne rozwiązania. Pacjent nie musi i bardzo rzadko jest ekspertem w tematach medycyny estetycznej – postawienie właściwej diagnozy i przedstawienie dostępnych rozwiązań to nasza rola. Dzięki takiemu podejściu duża część klientów do nas wraca na zabiegi mające „zatrzymać czas” lub z nowymi wyzwaniami…
Z jakimi problemami z dziedziny medycyny estetycznej spotykacie się Państwo najczęściej?
Ewa Odziemska: Rodzaj wykonywanych zabiegów zmienia się zgodnie z porami roku. W zimie mamy najwięcej zabiegów wymagających ograniczonego kontaktu skóry ze słońcem (np. inwazyjne peelingi chemiczne, zabieg na przebarwienia Cosmelan, mezoterapię mikroigłową, czy zabiegi laserowe mające na celu usunięcie pajączków, znamion czy niechcianych tatuaży), w lecie dominują lekkie zabiegi na twarz – również chroniące przed słońcem (jak zabiegi pielęgnujące na obszar twarzy, szyi i dekoltu oraz peeling węglowy). Mamy również coraz więcej zleceń usuwania tatuaży – często właśnie w lecie zaczynają one przeszkadzać z wiadomych względów…
W dobie „ bycia naturalnym” i korzystania z naturalnych zabiegów i kosmetyków nie macie Państwo problemów z pozyskaniem klienta na zabiegi medycyny estetycznej?
Ewa Odziemska: Bardzo nam się podoba trend związany z jak najbardziej naturalnymi zabiegami i kosmetykami. Jestem przekonana, że obciążenie chemią naszych organizmów jest główną przyczyną większości chorób cywilizacyjnych. Dlatego też preferujemy „całościowe” podejście do zdrowia naszych pacjentów – standardowe zabiegi uzupełniając np. ozonowaniem. Niestety w poważniejszych dolegliwościach nie do uniknięcia są metody bardziej inwazyjne (naturalne mogą złagodzić dolegliwości a naszym zadaniem jest usunięcie problemu). Jednak kiedy jest taka możliwość to zawsze wybierzemy laser a nie na skalpel – dla nas im bardziej delikatna interwencja tym lepiej – jeśli tylko skutek jest zgodny z oczekiwanym.
Jakimi problemami w zakresie dermatologii głównie się zajmujecie?
Ewa Odziemska: Zajmujemy się pełnym spektrum tematów, jednak dominujące zabiegi to ocena rodzajów znamion i ich usuwanie oraz zabiegi na twarz od nawilżających i przygotowujących cerę do późniejszych zabiegów medycyny estetycznej aż po te bardziej inwazyjne z wykorzystaniem peelingów chemicznych i mikronakłuwania.
Co Państwa wyróżnia, na tle innych klinik o podobnym zakresie oferty?
Ewa Odziemska: Trochę tych rzeczy już wymieniłam – ale na pewno to po pierwsze doświadczenie – jesteśmy najdłużej na rynku więc z natury rzeczy nasza kadra lekarska miała okazję zetknąć się z bardzo różnymi przypadkami. To wieloletnie doświadczenie jest bezcenne – tego się nie zdobędzie na żadnym kursie. Dodatkowo w naszej Klinice (nie jak w większości innych) wszystkie zabiegi lecznicze wykonują dyplomowani lekarze – a nie osoby po kursach kosmetycznych – co staje się niestety standardem…
Po drugie aspekty jakościowe i nowoczesny sprzęt – o tych inwestycjach wspominałam wcześniej – oraz na pewno kompleksowe podejście do zdrowia Pacjenta. Nawet jeśli w trakcie diagnozy nie będziemy w stanie zaoferować satysfakcjonującego rozwiązania (jeśli zakres problemu wykracza poza działalność Kliniki) pacjent dostanie pełną informację o potencjalnie dostępnych dalszych krokach.
Jakie są plany na rok 2020/2021 rok?
Ewa Odziemska: Obecnie – w związku z rosnącym zainteresowaniem naszymi usługami – przede wszystkim skupiamy się na wdrażaniu kolejnych lekarzy (oczywiście z właściwym wykształceniem). W kolejnym roku poza nowymi zabiegami które planujemy wprowadzić do naszej oferty (jakie to na razie tajemnica) rozważamy przedłużenie działalności również na sobotę (na razie pracujemy 5 dni w tygodniu).
Co poleca Pani Klientkom na okres wiosenno/letni, jakie zabiegi?
Ewa Odziemska: Pielęgnację wiosenną warto rozpocząć od złuszczenia naskórka za pomocą peelingów chemicznych. Zabiegi te sprawią, że skóra stanie się wyraźnie gładka i napięta. W następnej kolejności proponowałabym zabiegi mikronakłuwania, które stymulują produkcję kolagenu oraz widocznie spłycają zmarszczki mimiczne. Tak przygotowana skóra może być poddawana później zabiegom medycyny estetycznej, a ich efekty będą widoczne znacznie dłużej. Warto pamiętać o odpowiednio dobranej pielęgnacji domowej, a przede wszystkim o stosowaniu ochrony przeciwsłonecznej przez cały rok!